środa, 17 sierpnia 2011

Dziewczyna i chłopak. Wszystko na opak - Wendelin Van Draanen

Pamiętasz swoją pierwszą miłość? Te oczy... te włosy... ten uśmiech... te motylki w brzuchu, gdy znaleźliście się blisko... I co najważniejsze, to była twoja największa tajemnica! Być może nigdy nikt jej nie odkrył, a może wiedziała cała klasa, być może szybko się okazało, że poza oczami  nie było w tej osobie nic więcej, być może później było jeszcze wiele innych wielkich miłości - teraz to jest nieistotne, i tak wspominasz z rozrzewnieniem właśnie tę, bo była pierwsza i jakże naiwna.

Kiedy Juli i Bryce spotykają się po raz pierwszy mają zaledwie po 7 lat, a jednak dziewczynka od razu zakochuje się w nowym sąsiedzie, on natomiast z miejsca obdarza ją nienawiścią. Przez całą podstawówkę ich uczucia się nie zmieniają, później, gdy zaczynają dorastać Juli, jak to dziewczęta w pewnym wieku, zaczyna dostrzegać coś poza oczami Bryce'a i niekoniecznie jest to pozytywne odkrycie. Niechęć chłopaka w stosunku do sąsiadki przyjmuje w pewnym momencie postać lękliwej obsesji, po pewnym czasie on również, ku własnemu zaskoczeniu, dostrzega Juli w innym świetle.

Pani Van Draanen stworzyła pełną dziecięcej naiwności i rodzącej się powoli mądrości opowieść snutą z perspektywy Juli - rezolutnej, skromnej dziewczyny, oraz Bryce'a - chłopaka, który od małego uczony jest zakłamania i nietolerancji. Obydwoje nakreśleni zostali zdecydowanymi pociągnięciami pióra - czytelnik od razu odczuwa sympatię dla Juli z jej systemem wartości i marzeniami, w stosunku do Bryce'a zaś pobłażanie i oczekiwanie poprawy.

Uważam, że ta pozycja powinna obowiązkowo znaleźć się na półce każdego nastolatka, niezależnie od płci, ze względu na dwie rzeczy - piękny, bogaty język oraz wartości, jakie ukazuje. Lekturom takim jak Dziewczyna i chłopak należą się twarde oprawy, kredowy papier i kampania reklamowa - to książka, która uczy, że nie zawsze piękne oczy i włosy idą w parze z pięknym wnętrzem, ale również, tego, że ludzie się zmieniają. To książka, która uczy patrzeć dostrzegać całość, ale i szczegóły. To w końcu książka, która pozwala przypomnieć sobie pierwszą miłość, do rówieśnika - coś na co każdy z nas był kiedyś "skazany" i na co są "skazane" nasze dzieci.

Polecam nie tylko nastolatkom - ta pozycja wywoła uśmiech i ciepłe uczucia u każdego czytelnika.

Ocena: 4,5/5
tytuł oryginału: Flipped
tłumaczenie: Dorota Dziewońska
Wydawnictwo: Galeria Książki
liczba stron: 222
oprawa: miękka
cena z okładki: 29,90 PLN
  

11 komentarzy:

  1. Ech, ach, och...Nastolatką już nie jestem...;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo chętnie przeczytam :-)
    Film jest absolutnie cudowny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Będę musiała się zaopatrzyć i w książkę i w jej filmową ekranizację!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Widziałam film - z początku mnie denerwował, ale potem niemal się w nim zakochałam :) Nie lubię najpierw oglądać, potem czytać, ale niestety nie wiedziałam, że "Dziewczyna i chłopak..." ma swój odpowiednik w literaturze.

    OdpowiedzUsuń
  5. zarówno przeczytam jak i oglądnę:) KONIECZNIE:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lekka i przyjemna lektura, którą z przyjemnością przeczytam jak tylko nadarzy się okazja:))

    OdpowiedzUsuń
  7. oj mam wielką ochotę przeczytać tę książkę, a później obejrzeć film :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czasy młodości mam dawno za sobą, ale ksiązkę przy okazji chętnie przeczytam :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam ją jakiś czas temu i mile ją wspominam, ale dla mnie była taka na raz ;). Fajnie napisana, wywołująca wspomnienia ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniała recenzja! Z całą pewnością chce książkę przeczytać! :)
    Pozdrawiam serdecznie!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ewa,
    a jednak warto przeczytać )

    Patka,
    chętnie obejrzę film.

    Marta,
    polecam!

    giffin,
    ja miałam odwrotnie - najpierw przyjechała niezamawiana książka do recenzji, a okładka skłoniła mnie do pogrzebania w sieci ;)

    Smerfetka,
    tak w ogóle to wszystkiego najlepszego!

    kasandra,
    lekka i bardzo przyjemna :)

    Madlen,
    polecam!

    pisanyinaczej,
    :) nareszcie do czegoś mi się udało Ciebie zachęcić :)

    Bujaczek,
    ja ją zaplanowałam dla potomności, więc... nie będzie na jeden raz :)

    Kasieńka,
    Dziękuję!! :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...