Kochani,
fakt niezaprzeczalny nr 1: nie ma mnie od miesiąca w blogosferze,
fakt niezaprzeczalny nr 2: z akcją Książka na Wakacjach nawaliłam na całej linii
za co Was wszystkich serdecznie przepraszam.
Ostatni miesiąc z haczykiem to dla mnie okres wyjątkowo wytężonej pracy zawodowej oraz totalnego braku czasu wolnego.
Jak już kiedyś pisałam - kupiliśmy mieszkanie i właśnie rozpoczął się dla nas etap najciekawszy, a jednocześnie najbardziej czasochłonny - urządzanie.
Jestem perfekcjonistką, co w przypadku "wnętrzarstwa" oznacza, że kolor biały kolorowi białemu nierówny, faktura materiału się liczy na równi z kolorem, a rzeczywistość ma odpowiadać mojej wizji, choćby najbardziej szalonej, a nie odwrotnie. Dlatego czytam mało, dużo serfuję i oglądam DOMO... i mam coraz większe wyrzuty sumienia z tytułu zaniedbywania Was i mojej przestrzeni sieciowej.
Tak więc obiecuję poprawę!
Dodatkowo - postanowiłam połączyć Stokrotki i Książkę w Mieście, więc już niedługo przeczytacie nieco więcej tekstów niezwiązanych z czytaniem książek - a może tym sposobem uda się połączyć moją najnowszą pasję (jak również konieczność) - wnętrzarstwo, z moją pasją życiową - książkami...
Mam nadzieję, że wybaczycie miesiąc milczenia.
Wasza
niepokorna m
A czy ja mam wyjście? Nie mam i wybaczam. ;) Czekam na powrót. :)
OdpowiedzUsuńPierwszy książkowy już niedługo - Pilipiuk aż się prosi ;)
UsuńI ja również oczywiście...
OdpowiedzUsuńŻyczę wielu pomysłów i oby udało się je zrealizować w 100%
Pozdrówki wielkie. :)
Dziękuję kochana, też pozdrawiam :)
UsuńChętnie przeczytam o urządzaniu. Może kiedyś w przyszłości taka wiedza mi się przyda:D
OdpowiedzUsuńOby! :)
UsuńJa bez przerwy oglądam DOMO + i KUCHNIĘ+. Genialne kanały. Podobnie jak Ty bardzo interesuje mnei wnętrzarstwo. Jest fascynujące. Etap wykanczania jest trudny, ale bardzo ciekawy i niezapomnainy, przezywałam go 2 lata temu i bardzo miło wspominam. Teraz znudził mi się kolor ścian w salonie i wkrótce szykuje sie malowanie i odcień kiedyś przeze mnie lekceważony, a teraz ukochany czyli turkusowy będzie w tym pokoju. Tylko waham sie czy pokryc nim jedną ścianę czy całość - oto jest pytanie. Czasopisma o wnętrzach są co miesiąc przeze mnie wyczekiwane i odliczam dni do kolejnego numeru :) Więc rozumiem Cię doskonale
OdpowiedzUsuńCoś mi się widzi, że i u nas potrwa trochę to urządzanie - marzy mi się np. lampa Artichoke, ale są większe potrzeby, więc na razie... IKEA lub coś w podobnym zakresie cenowym ;)
UsuńBrakowało mi twoich postów. Wracaj do nas szybko. No i przyznam, że od kiedy robimy remont mieszkania to i mnie zaczeły interesować takie tematy:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :)
Usuń